Nie wiadomo co bardziej podziwiać – niezwykłą architekturę Wenecji czy też odwagę pierwszych Wenecjan, którzy zdecydowali się zbudować miasto na lagunie. Nawet argument, że chcieli uniknąć najazdu Hunów, nie umniejsza niezwykłej odwagi i w gruncie rzeczy innowacyjności rozwiązania jakie przyjęli. Ta pierwotna decyzja dała początek całej serii innowacji, którymi przez stulecia wykazali się Wenecjanie. To właśnie te innowacyjne działania i rozwiązania są tematem tego artykułu.
Arsenał
Źródłem potęgi Wenecji była flota. Kluczowym zadaniem dla Republiki była więc możliwość szybkiego i efektywnego budowania okrętów wojennych i statków handlowych. Cel ten zapewniło powstanie w XII w. Arsenału (Arsenale di Venezia). Arsenał był nie tylko stocznią, ale także fabryką broni i amunicji. Mogłoby się wydawać, że o wyjątkowości Arsenału świadczyła jedynie jego wielkość. Był bowiem największym kompleksem produkcyjnym na świecie. W szczytowym okresie jego rozwoju pracowało tam 16 tysięcy pracowników zwanych arsenalotti. Jednak prawdziwe innowacje kryły się wewnątrz Arsenału i wynikały z organizacji pracy.
Arsenał podzielony był na działy, z których każdy miał swoją specjalizację taką jak produkcja lin, takielunku, amunicji czy aprowizacja. Elementy do budowy statku były znormalizowane a cały statek składano z nich jak z klocków. Proces produkcji był podzielony na etapy. Wprowadzono kontrolę jakości, ścisłą rachunkowość, świetnie zarządzano czasem. Jakość wytwarzanych produktów była codziennie kontrolowana a jej niski poziom oznaczał zwolnienie pracownika. Wenecjanie zmniejszyli liczbę komponentów używanych do złożenia statku, dzięki czemu stał się lżejszy i łatwiejszy w produkcji.
O efektywności systemu produkcji najlepiej świadczy fakt, że Arsenał był w stanie zbudować statek w ciągu zaledwie jednego dnia, podczas gdy inne stocznie europejskie potrzebowały na to kilku miesięcy.
Arsenalotti byli wysoko kwalifikowanymi specjalistami. Aby zostać mistrzem należało odbyć praktykę trwającą od 6 do 8 lat, a następnie zdać egzamin. Republika doceniała kompetencje arsenalotti gwarantując im dożywotnie zatrudnienie oraz obejmując ich, pierwszym w Europie, systemem emerytalnym.
Arsenał korzystał z wiedzy ludzi nauki. Jednym z konsultantów był Galileusz. Pomagał rozwiązywać problemy związane z balistyką, napędem wiosłowym i wytrzymałością materiałów.
Arsenał był tak zorganizowany, aby umożliwić jak najkrótszy czas dostępu do materiałów potrzebnych w kolejnych etapach produkcji. Niezwykle innowacyjnym pomysłem było zastosowanie ruchomej linii montażowej. Zamiast przemieszczania ludzi i materiałów w kolejnych etapach budowy, przemieszczano statek. Takie podejście do montażu wprowadził dopiero na początku XX w. Henry Fordw swojej fabryce samochodów.
Centralizacja produkcji miała także zaletę związaną z bezpieczeństwem. Arsenał był twierdzą, która łatwo mogła odpierać ewentualne ataki nieprzyjaciół.
Niezwykłym produktem wytwarzanym w Arsenale były suchary zwane baicoli – podstawowe pożywienie marynarzy. Ich okres przydatności do spożycia musiał być długi. Okazało się, że jest niewiarygodnie długi. Na Krecie znaleziono partię sucharów, które wciąż nadawały się do jedzenia, mimo że wyprodukowano przed ponad 150 laty.
Arsenał musiał robić ogromne wrażenie skoro uległ mu nawet Dante i uwiecznił go w opisie piekła w XXI Pieśni Boskiej komedii.
Mapa Arsenału 1797 r., Gian Maria Maffioletti
Organizacja Arsenału, a więc ruchoma linia montażowa, użycie znormalizowanych części, ciągłe doskonalenie, dostawa na czas, zarządzanie czasem, rygorystyczna rachunkowość, ścisła kontrola jakości oraz wyspecjalizowana siła robocza wyprzedziła o całe wieki metody produkcji, które zostały wprowadzone dopiero w XX w.
Gondola
Gondola jest arcydziełem sztuki szkutniczej. Ma wiele cech, które sprawiają, że jest unikatową, niespotykaną nigdzie indziej konstrukcją. Najbardziej charakterystyczny jest asymetryczny kształt gondoli. Ta cecha umożliwia używanie tylko jednego wiosła, które pełni także rolę steru. Gondolier stoi przy lewej burcie, wiosło zaś znajduje się po prawej i przechodzi przez specjalną dulkę zwaną forcola.
Niezwykły kształt dulki gondoli – fot. Sbisolo, CC BY-SA 3.0
Gondola jest łodzią płaskodenną o bardzo małym zanurzeniu. Ta cecha umożliwia pływanie po płytkich kanałach. Mimo sporej długości, manewruje się nią bardzo łatwo nawet w najwęższych kanałach. To zasługa bardzo dobrego wyważenia i kształtu kadłuba – w wodzie zanurzona jest tylko część środkowa, część dziobowa i rufowa wystają ponad powierzchnię wody.
Środkowa, najszersza część gondoli przeznaczona jest dla pasażerów. Mają oni do dyspozycji wygodne fotele. W tej części umieszczano kiedyś kabinę (felze) z zamykanymi lub zasłanianymi oknami, która zapewniała pasażerom ochronę przed chłodem oraz zapewniała intymność. Bogaci Wenecjanie traktowali gondole jak powozy i wykorzystywali je, aby chwalić się swoim bogactwem, prześcigając się w zdobieniu łodzi. Aby powstrzymać ten wyścig Senat Republiki wydał w 1562 r. dekret nakazujący malowanie gondoli na czarno i od tej pory wszystkie gondole są czarne. Aby wyróżnić swoją gondolę gondolierom pozostało dekorowanie jej wnętrza, co pozwala także na łatwą identyfikację własnej łodzi.
Gondola jest zbudowana z 280 elementów drewnianych. Wykorzystuje się osiem rodzajów drewna – dąb, lipę, mahoń, orzech, czereśnię, jodłę, modrzew i wiąz. Do łączenia elementów używane są ocynkowane gwoździe. Wiosło i dulka są dopasowane do wzrostu, wagi i siły gondoliera. Wiosło złożone jest z kilku elementów, a jego przygotowanie wymaga niezwykłej precyzji. Wytwarzaniem wioseł i dulek zajmuje się wyspecjalizowany rzemieślnik zwany remerem.
Bardzo ważną częścią gondoli jest stalowe okucie (fero da prorà lub dolfin) montowane na dziobie gondoli, które równoważy ciężar gondoliera na rufie i zapewnia stabilność łodzi. Kształt okucia jest artystycznym przedstawieniem Wenecji, zawierającym wszystko to co na nią się składa. Mamy więc esowaty kształt obrazujący Canal Grande, sześć przednich belek, oznaczających sześć dzielnic (sestieri) Wenecji – Cannaregio, Castello, Dorsoduro, San Marco, San Polo, Santa Croce i jedną po przeciwnej stronie, oznaczającą wyspę Giudecca. Między przednimi belkami dodawane są niekiedy trzy formy zwane liśćmi, które symbolizują trzy główne wyspy – Murano, Burano i Torcello. Górna część okucia ma kształt czapki doży (corno ducale) a półkoliste wycięcie w dolnej część obrazuje Most Rialto a pod nim Basen św. Marka.
Na rufie gondola ma inny kształt okucia – risso, które przypomina konika morskiego. Ponieważ jest najwyższym elementem gondoli to jego konstrukcja pozwala na jego złożenie, umożliwiając w ten sposób przepłynięcie pod mostem podczas przypływu.
Pierwsze gondole zbudowano w XI w. Od tej pory jej konstrukcja ulegała wielu modyfikacjom, co potwierdza dążenie Wenecjan do nieustannego doskonalenia. Obecny kształt gondoli opracował w XIX w. Domenico Tramontin. Wprowadzanie usprawnień konstrukcji zakończyła w drugiej połowie XX w. decyzja władz zabraniająca dalszych przeróbek. W szczytowym okresie, XVI – XVII w., pływało w Wenecji około 10 000 gondoli.
Gondole budowane były w małych warsztatach szkutniczych rozsianych po całym mieście, tzw. squeri. Z czasem liczba gondoli malała a wraz z nią liczba squeri. Ponieważ nie było wzorca budowy gondoli rzemieślnik budujący gondolę robił to bez pomocy wcześniejszego projektu. Każda gondola była więc unikatową, niepowtarzalną konstrukcją. Budowa trwała około dwóch miesięcy a średnia żywotność gondoli sięga 40 lat.
Włoskie badania (Capelli C. et al., Energy cost and efficiency of sculling a Venetian gondola, Eur. J. Appl. Physiol., 60: 175 – 178, 1990) wykazały, że gondola jest bardzo efektywnym środkiem transportu ponieważ zużycie energii przez gondoliera wiozącego dwie osoby z prędkością 1m/s jest takie samo jak gdyby gondolier szedł piechotą z tą samą prędkością.
Kwarantanna
Kwarantannę zastosowano po raz pierwszy w Wenecji w 1403 r. Nazwa pochodzi od jej czasu trwania po włosku – quaranta giorni – 40 dni. Kwarantanna miała chronić Wenecjan przed wybuchem epidemii, której źródłem mógł być statek przypływający z dalekich portów. Dlatego statki przypływające przed zawinięciem do portu stały na kotwicy przez 40 dni.
Wenecjanie zrozumieli, że nie mając możliwości leczenia chorób zakaźnych, w tym najgroźniejszej dżumy, mogą zastosować kwarantannę jako działanie profilaktyczne. Było to rozwiązanie na wskroś nowatorskie, które i dziś stosuje współczesna medycyna.
W 1423 r. Senat Wenecji podjął decyzję o budowie na wyspie Lazzaretto Vecchio pierwszego publicznego szpitala chorób zakaźnych. W 1468 r. na wyspie Lazzaretto Nuovo wzniesiono budynki, w których kwarantannę odbywały załogi i goście przypływający statkami do Wenecji. Przygotowano także miejsca do odkażania przywożonych towarów. Jako środek odkażający stosowano dym ze spalanych ziół.
Wenecja powołała urząd, którego zadaniem było kontrolowanie przestrzegania zasad sanitarnych a także podejmowanie działań prewencyjnych poprzez monitorowanie przypadków wybuchu epidemii na całym terytorium Republiki i portów, do których zawijały weneckie statki. W miastach podlegających Wenecji działały lokalne urzędy kontrolujące wszystkie aspekty życia, które wpływały na stan zdrowia mieszkańców. Był to więc cały system ochrony zdrowia, który nie tylko chronił zdrowie obywateli, ale był bardzo ważnym czynnikiem zapewniającym bezpieczne funkcjonowanie handlu – podstawowego źródła potęgi gospodarczej Republiki.
Lwie pyski
Lwie pyski (bocche di leoni) czyli skrzynki na donosy umieszczane były przy budynkach publicznych. Przedstawienie ich w postaci lwiej głowy, symbolu państwa weneckiego, miało przypominać składającemu donos, że czyni to dla dobra Republiki. Każda skrzynka była przeznaczona na donosy o zdefiniowanym rodzaju. Lwie pyski miały pokazywać obywatelom Republiki, że każdy głos jest brany pod uwagę. Dla władz Republiki były bardzo skutecznym sposobem uzyskiwania informacji oraz wentylem bezpieczeństwa aby obywatele, mogąc wyrażać swoje niezadowolenie lub skargi, nie organizowali demonstracji albo masowych protestów.
Skuteczność weneckiego systemu donosów wynikała z dwóch faktów. Po pierwsze anonimowe donosy były akceptowane tylko wtedy jeżeli dotyczyły urzędników, a nie osób prywatnych. Po drugie donosy Wenecjan były traktowane poważnie. Ciemną stroną lwich pysków były przypadki skazywania, na podstawie donosów, niewinnych osób. Aby tego uniknąć w 1542 r. postanowiono, że donosy musiały być podpisane i zawierać nazwiska co najmniej dwóch świadków, w przeciwnym razie były niszczone. Wyjątek stanowiły anonimowe donosy dotyczące spisku lub zbrodni zagrażającej Republice.
Znamienne, że kiedy Napoleon zajął Wenecję jego żołnierze zniszczyli wiele lwich pysków.
Kasyno
Pierwsze kasyno na świecie zostało otwarte w 1638 r. w sali teatru San Moisè. Innowacyjność tego pomysłu jest co najmniej dyskusyjna, ale nie sposób o niej nie wspomnieć choćby ze względu na pierwszeństwo tego pomysłu w skali światowej. Hazard był oczywiście znany już w starożytności, ale utworzenie kasyna nadało hazardowi oficjalny status. W wersji weneckiej hazardziści mogli cieszyć się ponadto anonimowością, bo gracze nosili maski. Wprawdzie kasyno było dostępne dla wszystkich, ale nakaz noszenia formalnego stroju oraz wysokie stawki przy stołach gier wykluczały dostęp dla mniej zamożnych Wenecjan. Grę w kasynie można było połączyć z wizytą w teatrze, spotkaniem towarzyskim i podziwianiem zdobiących wnętrze obrazów znanych malarzy. Kasyno przypadło go gustu nie tylko Wenecjanom, ale także licznym przybyszom z całej Europy. W ciągu stulecia powstało w Wenecji 120 salonów gier.
Wenecjanie tak rozsmakowali się w hazardzie, że wenecka inkwizycja postanowiła zainterweniować i w 1774 r. władze zdecydowały o zamknięciu kasyn. Aby podkreślić wagę tej decyzji doża Alvise IV Mocenigo kazał wybić srebrny medal (osella), na którym mitologiczny geniusz dobra podpala stos kart do gry, kości i masek.
Nie zakończyło to jednak funkcjonowania kasyna. Ponowie zostało otwarte w latach 50. XX w. i działa nieprzerwanie do dzisiaj.
Maska
Maska a właściwie maski weneckie nie są same w sobie pomysłem innowacyjnym. Wszak od wieków ludzie ich używali. To co jest innowacyjne to sposób użycia masek w Wenecji.
Tradycja noszenia masek sięga XIII w. Maska noszona w karnawale, podczas którego mieszały się różne warstwy społeczne, była sposobem ukrycia własnej tożsamości. Gwarantowało to poczucie wolności i pozwalało świetnie się bawić bez względu na status społeczny. Dla władz Republiki było to także korzystne, stanowiło swoisty wentyl bezpieczeństwa. Obywatele mogli poczuć się wolni w czasie karnawału, bo poza nim musieli przestrzegać zakazów i nakazów, których przekroczenie narażało ich na kary, surowo egzekwowane przez władze Republiki.
Maski używane były także przez policję w trakcie przesłuchań i z oczywistych powodów przez weneckich szpiegów i przestępców.
Bauta
Bauta była najczęściej noszoną maską, dopuszczoną do noszenia nawet poza czasem karnawału.
Nazwą tą określano również cały ubiór, który, oprócz maski, składał się z welonu, peleryny i trójgraniastego kapelusza. Zapewniało to całkowitą anonimowość. Taki ubiór pozwalał ukryć płeć więc noszony był także przez kobiety.
Bauta zapewniająca pełną anonimowość, Ridotto, Pietro Longi, Accademia Carrara, Bergamo (detal)
Dużą zaletą tej maski był jej kształt. Wysunięty podbródek umożliwiał jedzenie i picie bez konieczności zdejmowania maski a także zmieniał głos mówiącego.
Bardzo przydatna była również w kasynie, bo jego bywalcy, szlachetnie urodzeni, mogli swobodnie oddawać się hazardowi bez obawy, że będą rozpoznani.
W teatrze Bauta była obowiązkowa dla mężatek i zabroniona dla panien.
Moretta
Moretta, owalna maska pokryta czarnym aksamitem, była zarezerwowana dla kobiet. Nie pozwalała na mówienie ponieważ wymagała podtrzymywana zębami małego guzika umieszczonego na wewnętrznej stronie maski. Ukrywanie twarzy i milczenie były wykorzystywane przez kobiety aby wytworzyć wokół siebie aurę tajemniczości i zafascynować patrzących. Od kobiety, do której zalecał się mężczyzna, zależało kiedy zdecyduje się zdjąć maskę i odpowiedzieć na zaloty. Moretta chroniła także przed słońcem co pozwalało zachować jasną cerę twarzy, tak cenioną wówczas przez kobiety.
Dottore della Peste
Maska zwana Doktor Zaraza (Dottore della Peste) była używana przez lekarzy w czasie epidemii. Charakterystycznym elementem tej maski był długi zakrzywiony nos, przypominający dziób.
Maska była elementem stroju, który chronił przez zarażeniem. Składał się z długiej czarnej tuniki, rękawiczek, kapelusza z szerokim rondem i laski. Laski używano aby przy badaniu nie dotykać bezpośrednio osób chorych. W dziobie maski umieszczano esencje ziołowe i zapachowe oraz biszkopty nasączone octem, które miały chronić przez zarażeniem. Na bokach maski znajdowały się szczeliny umożliwiające oddychanie. W otworach na oczy umieszczano szklane soczewki aby uszczelnić maskę.
Wprawdzie strój ten nie zapewniał skutecznej ochrony lekarza przez zarażeniem ale zmniejszał prawdopodobieństwo zakażenia, bo tunika chroniła lekarza przed kontaktem z pchłami, które przenosiły zakażenie. Bez wątpienia można jednak uznać, że taki strój był efektem trafnej intuicji i niejako prekursorem współczesnych ubiorów ochronnych.
Wenecjanie tak polubili maski, że począwszy od XV w. Republika zaczęła wydawać dekrety regulujące używanie masek.
Weneckie maski przetrwały do naszych czasów. Karnawał jest czasem, podczas którego można zobaczyć postacie w maskach o najróżniejszych kształtach, kolorystyce i zdobieniach. Najbardziej znane maski to arlecchino, brighella, colombina, domino, gnaga, larva, pantalone, rosaura i zanni.
Szkło weneckie
Wytwarzanie szkła weneccy rzemieślnicy opanowali do perfekcji. Szkło było wytwarzane od XIII w. w hutach na wyspie Murano, na którą przeniesiono produkcję aby uchronić główną wyspę przed pożarami. Przez wieki weneccy szklarze nauczyli się wytwarzać wiele rodzajów szkła stosując różne techniki. Niektóre z nich uzyskiwano „przez przypadek”, inne były efektem głębokiej wiedzy i znajomości technik obróbki. Cech szklarzy wypracował bogaty język branżowy obejmujący nazwy rodzajów szkła, etapów pracy i rzemieślników wykonujących poszczególne przedmioty.
Cech szklarzy był elitarny. Zbiory przepisów wytwarzania poszczególnych rodzajów szkła były przekazywane z pokolenia na pokolenie jak najbardziej wartościowy skarb rodzinny.
Najbardziej znane rodzaje szkła weneckiego to:
- Avventurina
Szkło wytwarzane w procesie wynalezionym w Wenecji w XVII w. W półprzezroczystej masie szklanej zanurzane są małe kryształki miedzi, które w trakcie chłodzenia wytrącają się, oddzielając się od masy szklanej. Szkło uzyskuje połysk ze złotymi refleksami.
- Bluino
Szkło o lekkim niebieskim kolorze, uzyskiwanym przez dodanie kobaltu. Często wykorzystywane do zdobienia żyrandoli.
- Calcedonio
Nieprzezroczyste, ciemne szkło z żyłkami w różnych kolorach. Imituje kamienie półszlachetne takie jak agat, onyks, lapis lazuli.
- Cristallo
Czyste, bezbarwne szkło, odbarwiane dwutlenkiem manganu, określane mianem kryształu. Bardzo cenione w średniowieczu.
- Filigrana
Szkło wytwarzane jedną z najstarszych technik od XVI w. zdobione na gorąco cienkimi nitkami.
- Lattimo
Szkło mleczne, naśladujące chińską porcelanę. Biel uzyskiwana jest poprzez dodanie tlenku cyny.
- Sommerso
Szkło złożone z różnokolorowych warstw uzyskiwane przez zanurzenie dmuchanego szkła w tyglach zawierających masę szklaną różnych kolorów.
Szczególnie znane i cenione były lustra weneckie pokrywane odblaskową warstwą, której skład i sposób nakładania na powierzchnię szkła były zazdrośnie strzeżoną tajemnicą. Aby ochronić sekret wymagano od rzemieślników złożenia przysięgi dochowania tajemnicy produkcji. Nie mogli także opuszczać wyspy Murano a specjalnie powołana Rada Dziesięciu, kontrolowała skrupulatnie cech szklarzy. Jeśli jakiś szklarz musiał opuścić Murano, brano jego rodzinę jako zakładników. Groziła im śmierć w przypadku ujawnienia tajemnicy przez szklarza.
Jakość luster weneckich była tak doskonała, że stały się one przedmiotem pożądania nie tylko szlachty ale nawet monarchów. Ceny luster były tak wysokie, że jedno lustro kosztowało więcej niż obraz Rafaela o podobnej wielkości.
Okulary przeciwsłoneczne
Optycy weneccy jako pierwsi wynaleźli w XVIII w. okulary przeciwsłoneczne. Odkryli, że zielone soczewki w okularach, zrobione ze szkła z domieszką żelaza, chronią przed szkodliwym działaniem światła słonecznego. Nie mogli wiedzieć, że przyczyną było promieniowanie ultrafioletowe, które zostało odkryte ponad sto lat później. Rozwiązanie podpowiedziała im intuicja. Wynalezienie okularów przeciwsłonecznych było odpowiedzą na potrzebę ochrony oczu osób pływających gondolami przed promieniami słonecznymi i oślepiającymi refleksami na wodzie.
W weneckich okularach, nazwanych okularami gondolowymi lub okularami Goldoniego, po raz pierwszy zastosowano zauszniki, do których przyczepiono kawałki jedwabiu, aby lepiej chronić skórę twarzy przed światłem słonecznym. Pochodzenie nazwy okulary Goldoniego nie jest jasne. Przypuszczalnie nazwa wzięła się z przekonania, że Carlo Goldoni spacerował po Wenecji w takich właśnie okularach.
Badania przeprowadzone w XIX w., już po odkryciu fal ultrafioletowych, rozstrzygnęły spór które soczewki lepiej absorbują promieniowanie ultrafioletowe – niebieskie stosowane poza Wenecją czy zielone weneckie. Okazało się, że zielone soczewki pobiły na głowę niebieskie. Raz jeszcze okazało się, że Wenecjanie mieli rację. Weneckie okulary okazały się nawet lepsze od wyprodukowanych w 1956 r. w firmie Giuseppe Rattiego, specjalizującej się w produkcji okularów przeciwsłonecznych, dla wyprawy na szczyt K2.
Studnia wenecka
Wenecja jest miastem, które nie tylko otacza woda, ale co więcej, zbudowane jest na wodzie. Wydawałoby się zatem, że problem dostępu do wody pitnej nie istniał. Jednak ta, której zawsze było pod dostatkiem była słona. Brakowało również dostępnych gruntowych źródeł wody słodkiej. Sposoby odsalania wody nie były znane Wenecjanom, musieli więc rozwiązać problem zaopatrzenia w słodką wodę w inny sposób.
Rozwiązaniem okazała się studnia wenecka, która zbierała deszczówkę. Deszczówka zbierana była z dużej powierzchni dlatego studnie budowano na placach. Woda z dachów poprzez rynny spływała na odpowiednio wyprofilowaną powierzchnię i trafiała do otworów zwanych gattoli, umieszczonych wokół szybu studni. Zebrana woda była filtrowana przez warstwy piasku i żwiru otoczone nieprzepuszczalną warstwą gliny, która występowała powszechnie na lagunie.
Budowa studni weneckiej – fot. Marrabbio2, CC BY-SA 3.0
Szyb studni chroniła kamienna konstrukcja (vera da pozzo), która często była bogato zdobiona.
Budowa studni była bardzo kosztowna więc przekazanie studni przez zamożną rodzinę do użytku publicznego było uznawane przez Republikę za zasługę. Prywatna studnia była świadectwem zamożności. Dawała też szansę na posiadanie własnego ogrodu. Na taki luksus stać było jednak tylko najbogatsze rodziny ponieważ oprócz studni trzeba było dysponować miejscem na założenie ogrodu. Oznaczało to jednak, że miejsce to będzie „zmarnowane”, bo w Wenecji każdy skrawek przestrzeni był wykorzystywany na cele mieszkalne.
Pierwsze studnie zostały zbudowane w XIV w. W XIX w. było ich już ponad 7000. Przestały być używane kiedy zbudowano pierwszy akwedukt. Do naszych czasów zachowało się ponad 600 studni, które stanowią jedynie architektoniczny element ozdobny.
System rządzenia Republiką
Republika jako forma ustroju politycznego nie była pomysłem Wenecji. Znana była już w starożytnym Rzymie. Republikańska Wenecja nie była nawet jedyna na Półwyspie Apenińskim. Ustrój republikański przyjęły także miasta takie jak Genua, Piza, Ancona, Amalfi, Noli czy Gaeta. Były to tzw. morskie republiki kupieckie, dla których priorytetem było budowanie własnej potęgi finansowej. Ustrój morskich republik kupieckich był wyjątkiem w feudalnej, monarchistycznej Europie. Tym co wyróżniało Wenecję w całej Europie to sposób organizacji ustroju demokratycznego, który był umiejętnym połączeniem monarchii, oligarchii i demokracji. Potwierdzeniem tej wyjątkowości jest fakt, że Republika Wenecka trwała 1100 lat (697 – 1797) co czyni ją najdłużej nieprzerwanie istniejącą republiką na świecie. Dla porównania republikańska Genua, rywalizująca z Wenecją, przetrwała niecałe 700 lat.
Ustrój Republiki Weneckiej ewoluował, ale fundamentalna zasada była trwała – podział władzy. System wzajemnej kontroli poszczególnych organów władzy miał na celu uniemożliwienie koncentracji władzy w rękach jednej osobę lub rodziny. Stało się na długo przed wypracowaniem takiej koncepcji organizacji ustroju republikańskiego przez Locke’a i Monteskiusza w XVII w., w epoce oświecenia.
Drugą bardzo istotną cechą ustroju Republiki było stosowanie zasady prymatu interesu państwa nad prawami obywatela jako jednostki. Zasada ta była bezwzględnie egzekwowana wobec każdego obywatela, także wobec przedstawicieli arystokracji czy szlachty. Każdy obywatel mógł zostać aresztowany bez zgody sądu. Wszechwładnym organem dbającym o bezpieczeństwa państwa był trybunał inkwizytorów stanu, którego władza była praktycznie nieograniczona a wyroki nieodwołalne.
Kolejną wyjątkową cechą ustroju Republiki były skomplikowane procedury wyborcze, które miały uniemożliwiać wpływanie na wynik poprzez zakulisowe lub korupcyjne działania.
Najważniejszą funkcją ustroju Republiki było wykluczenie wszelkiej ingerencji zewnętrznej, nie wyłączając papiestwa. Duchowieństwo weneckie było podporządkowane władzy państwowej, duchowni byli traktowani na równi ze świeckimi a państwo wkraczało nawet w sprawy związane z majątkami kościelnymi. Republika nie respektowała nawet interdyktów papieskich, nie uznawała także władzy papieskich inkwizytorów.
Ogromna rolę odgrywała w Republice dyplomacja, której działania były niezwykle skuteczne. Zabiegi dyplomatyczne pozwalały Wenecji unikać kłopotów i wychodzić zwycięsko ze wszystkich trudnych sytuacji.
Ustrój republikański przyczynił się w dużej mierze do tego, że Wenecja stała się jedną z głównych potęg handlowych i morskich oraz jednym z najbogatszych miast Europy.
Administracja Republiki była sprawowana przez Dożę oraz organy kolegialne, w których obowiązywała kadencyjność. Wyjątek stanowiła Wielka Rada.
Głową państwa był Doża, który sprawował urząd dożywotnio, ale wybierano go spośród kandydatów w wieku około 70 lat co oznaczało, że kadencja Doży nie będzie zbyt długa. Procedura wyboru była bardzo skomplikowana i tak pomyślana aby wykluczyć możliwość oszustwa. Wybór mógł trwać nawet kilka tygodni.
Doża promulgował ustawy, dowodził armią w czasie wojny i zlecał wykonywanie w jego imieniu wszystkich wyroków sądowych.
Urząd Doży był obwarowany wieloma ograniczeniami:
- Prywatną korespondencję mógł otwierać tylko w obecności czterech członków Małej Rady.
- Najbliższa rodzina Doży nie mogła piastować wysokich urzędów ani prowadzić interesów.
- Nie mógł spotykać się w cztery oczy z ambasadorami, w podróżach zagranicznych musieli towarzyszyć mu członkowie Wielkiej Rady.
- Bliscy Doży musieli mieć zgodę Wielkiej Rady na opuszczenie miasta. Dochody Doży były poddawane kontroli, nie mógł przyjmować prezentów poza kwiatami lub ziołami.
Urząd Doży nie ograniczał się tylko do funkcji reprezentacyjnych. Doża miał realną władzę, ale w ramach przyznanych uprawnień.
Ciałami kolegialnymi Republiki były:
- Wielka Rada (Maggior Consiglio) pełniła funkcje prawodawcze i elekcyjne. W skład Wielkiej Rady wchodzili tylko patrycjusze wpisani do Złotej Księgi. Lista ta była w zasadzie zamknięta, osoby spoza arystokracji mogły być do niej dopisane tylko jeśli oddały Republice duże zasługi. Uczestnictwo w Radzie było dożywotnie i dziedziczone. Rada uchwalała prawa i zatwierdzała nominacje polityczne. Nie miała prawa zgłaszania ustaw, ale miała prawo weta. Wybierała Dożę. W skład Rady wchodzili wszyscy arystokraci – członkostwo było dożywotnie.
- Mała Rada (Minor Consiglio) składała się z sześciu członków, z których każdy reprezentował jedną z dzielnic Wenecji. Najstarszy z członków Rady pełnił obowiązki Wicedoży i zastępował Dożę podczas jego nieobecności.
- Rada Czterdziestu (Quarantia) – władza sądownicza, sędziowie podlegali rotacji, przechodząc do poszczególnych trybunałów prawnych Rady.
- Signoria najwyższy organ rządu Republiki, ważniejszy niż sam Doża, złożony z Doży, trzech sędziów z Rady Czterdziestu i sześciu członków Małej Rady. Po śmierci Doży wypowiadano sentencję – Doża nie żyje, ale żyje Signoria (Se l’è mort el Doxe, no l’è morta la Signoria).
- Rada Dziesięciu (Consiglio dei Dieci) odpowiadała za bezpieczeństwo Republiki, nadzorowała wszystkie działania pozostałych organów władzy i zajmowała się anonimowymi donosami. Mogła skazać Dożę na śmierć. Członkowie Rady nie mogli być spokrewnieni.
- Senat (Senato) – organ prawodawczy, ale mógł obradować tylko nad wnioskami zgłoszonymi przez Wielką Radę, wydawał rozporządzania administracyjne, zarządzał finansami i kierował sprawami zagranicznymi, mianował ambasadorów i komendantów wojskowych. Członkowie Senatu byli wybierani spośród członków Wielkiej Rady.
- Trybunał inkwizytorów stanu (Inquisitori di Stato) – powołany w XVI w. Jego zadaniem była ochrona tajemnic państwowych i ściganie osób, które je naruszyły. Trybunał składał się z trzech osób wybieranych przez Radę Dziesięciu. Uchwały Trybunału musiały być jednogłośne. Wyroki Trybunału nie podlegały apelacji. Trybunał mógł także zmieniać kompetencje innych ciał kolegialnych. Dysponował policją i rozległą siecią szpiegów. Szpiedzy rekrutowali się nawet spośród skazanych, którym Trybunał anulował wyroki w zamian za współpracę. Inkwizytorzy korzystali także z donosów umieszczanych przez obywateli w lwich pyskach.
Sprawowanie urzędu traktowane było jako służba Republice. Oznaczało to, że osoba sprawująca władze nie mogła wyjeżdżać zagranicę bez zgody władz. Otrzymywane prezenty musiała przekazywać Republice. Ambasadorzy musieli utrzymywać się z własnych funduszy.
Republika doceniała wagę i znaczenie dobrej informacji więc dysponowała rozległą siecią szpiegów, która była prekursorem tajnych służb.
Republika dbała o dobrobyt obywateli, nakładała umiarkowane podatki i podejmowała wiele starań aby uzyskać ich przychylność. Podtrzymywała u obywateli przekonanie o swojej potędze. Narzędziami były liczne ceremoniały. Władze Republiki były także głównym mecenasem sztuki, szczególnie malarstwa.
Sądy w Wenecji działały wprawdzie powoli i w sposób bardzo sformalizowany, ale obywatele mieli pełne zaufanie do uczciwości procesów i wydawanych wyroków. Bardzo dobra opinia o sądach wykraczała daleko poza granice Republiki. Zdarzało się, że cudzoziemcy udawali się do Wenecji aby tam szukać sprawiedliwości.
Bardzo istotna rolę odgrywała w Republice służba dyplomatyczna. Sztukę dyplomacji Wenecjanie doprowadzili do doskonałości. Dysponując świetnymi źródłami informacji mogli prowadzić skuteczną politykę zagraniczną, która chroniła interesy Republiki jako mocarstwa morskiego na Adriatyku.
Ustrój Republiki był czymś wyjątkowym i istniejącym w takiej postaci tylko w Wenecji. Był maszynerią, która, mimo że skomplikowana, okazała się być wyjątkowo sprawna i skuteczna. Twórcy tego ustroju wykazali się mądrością i dalekowzrocznością. Wiedzieli, że nie mogą dopuścić do przejęcia całej władzy przez jednostkę lub małą grupę, bo takie rządy prowadzą zawsze do wynaturzeń i sytuacji, które szkodzą zarówno obywatelom jak i samemu państwu.
Jak może się skończyć władza jednostek wielokrotnie pokazała i wciąż pokazuje historia. Ogrom cierpienia ludzi i zniszczeń jakie przyniosła i wciąż przynosi władza autorytarna powinien być ostrzeżeniem aby społeczność międzynarodowa, za przykładem Wenecjan, powiedziała wszystkim dyktatorom stanowcze – NIE.
Innowacyjność Wenecji w różnych obszarach – ustroju państwa, technologii produkcji, poszukiwania nowych szlaków handlowych była źródłem potęgi Republiki. Kiedy Wenecjanie przestali poszukiwać nowych innowacyjnych rozwiązań i zadowolili się konsumpcją zasobów, którymi dysponowali rozpoczął się schyłek a potem upadek Republiki. Atuty, którymi dysponowała zniknęły i nie sprostała wymaganiom zmieniającego się świata.
Wenecja, choć jej potęga przeminęła, pozostaje wciąż wyjątkowym, jedynym w swoim rodzaju miastem na świecie. Zachwyca wszystkich, którzy mają szczęście zobaczyć ją na własne oczy.
***
2022
No proszę, tak wykopać weneckie smaczki. Ciekawe swoją drogą, czy tonąca Wenecja podzieli los Atlantydy. I będziemy ją wykopywać jedynie ze sterty ksiąg lub morza informacji (co kto woli). A może wcześniej wszyscy wyparujemy.